Zdunek Wybrzeże uległo w Grudziądzu miejscowemu MrGarden GKM 45:33 w ostatnim meczu sparingowym przed rozpoczęciem sezonu. Zawody zakończono po trzynastu wyścigach.

Oba zespoły przystąpiły do rywalizacji w okrojonych, sześcioosobowych składach. Gospodarze wyznaczyli krajowe zestawienie. W składzie Zdunek Wybrzeża zabrakło Kacpra Gomólskiego, Huberta Łęgowika i Renata Gafurova. Dwaj pierwsi wystartowali w Zielonej Górze w III Memoriale Rycerzy Speedwaya. Rosjanina zrezygnował z rywalizacji przez przeziębienie.

Zawody rozpoczęły się od zwycięstwa Wybrzeża. Start wygrał Linus Sundstroem i musiał odpierać ataki Mike'a Trzensioka. Młody grudziądzanin przeszarżował i upadł na tor. Dzięki temu trzecie miejsce zajął Aureliusz Bieliński, który nie będzie jednak dobrze wspominał występu w Grudziądzu. W drugim swoim starcie zatarł zakupiony w zeszłym tygodniu silnik i więcej na torze się nie pojawił.

Gospodarze odrobili straty już w biegu młodzieżowym, a następnie systematycznie zyskiwali przewagę. Dawid Wawrzyniak, występujący w ubiegłym roku w Gdańsku, radził sobie nadspodziewanie dobrze. Zwycięstwo w biegu młodzieżowym zapewnił nieoczekiwaną kolejną "trójką" w biegu 6. - przyjechał przed Andersem Thomsenem i kolegą z zespołu Tomaszem Gollobem. Później Fajfer i Kossakowski wykorzystali niepewną jazdę Trzensioka. Kolejne wyścigi dostarczyły już mniej emocji, o kolejności na mecie najczęściej decydował sposób wystartowania. Linus Sundstroem pokazał się w Grudziądzu z bardzo dobrej strony. Jedyne "oczko" stracił w starciu z Rafałem Okoniewskim.

To był ostatni sparing Zdunek Wybrzeża. Zawodnicy nie będą narzekać na brak jazdy do inauguracji Nice 1. Ligi. Jutro większość z nich wystąpi w Gdańsku w turnieju pożegnalnym Magnusa Zetterstroema, na wtorek obędą się odwołane wczoraj eliminacje Złotego Kasku w Gnieźnie, a w przyszłą sobotę gdańska para będzie walczyć w przełożonym z ubiegłego sezonu finału MPPK.

Szczegółowa relacja na stronie: http://www.wybrzezegdansk.pl/serwis/news:3637/mrgarden-gkm-zdunek-wybrzeze-453