Kryminalni z Sopotu zatrzymali 52-letniego mężczyznę, który uszkodził samochód swojej partnerki. Sprawca wziął z ziemi kamień i rzucił nim w auto powodując wgniecenie oraz zarysowanie powłoki lakierniczej. Pokrzywdzona 37-latka wyceniła straty na 4,5 tys. zł. Podejrzany jeszcze tego samego dnia usłyszał zarzut uszkodzenia mienia, za co grozi kara do nawet 5 lat pozbawienia wolności.

Wczoraj kryminalni z Sopotu zatrzymali 52-letniego mężczyznę podejrzanego o uszkodzenie samochodu swojej partnerki. Do tego zdarzenia doszło w miniony weekend. Pracujący nad sprawą policjanci ustalili, że pokrzywdzona 37-latka nad ranem nie wpuściła do swojego mieszkania sprawcy bo był pijany, a ten wychodząc z budynku wziął kamień i rzucił nim w zaparkowane auto należące do kobiety. W samochodzie powstało wgniecenie i zarysowanie powłoki lakierniczej, a straty z tego tytułu sopocianka wyceniła na 4,5 tys. złotych.

Jeszcze tego samego dnia policjantka z wydziału dochodzeniowo-śledczego ogłosiła zatrzymanemu 53-latkowi zarzut uszkodzenia mienia. Mężczyzna przyznał się do zarzutu i chce też naprawić szkodę.

Policjanci przypominają! Zgodnie z kodeksem karnym kto cudzą rzecz niszczy, uszkadza lub czyni niezdatną do użytku podlega karze od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności. Ściganie tego przestępstwa następuje na wniosek pokrzywdzonego.

fot. kmp Sopot