Szef ochrony firmy, która w styczniu zabezpieczała gdański finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, został oskarżony. Za składanie fałszywych zeznań oraz namawianie do tego samego innej osoby grozi mu do 8 lat więzienia.

 

Wydarzenie, podczas którego doszło do ataku na Prezydenta Gdańska, zabezpieczała firma Tajfun, której funkcję szefa ochrony pełnił wtedy Dariusz S. Bezpośrednio po zdarzeniu przekazał on policjantom identyfikator dla mediów i poinformował, że Stefan W. na scenę dostał się właśnie dzięki niemu, co okazało się nieprawdą.

Oskarżony jeszcze dwukrotnie zmieniał swoją wersję – na pierwszym przesłuchaniu powiedział, że nigdy nie widział wspomnianego identyfikatora, na drugim zaś, że nie pamięta okoliczności jego przekazania, a wie o tym od innego pracownika.

Policja ustaliła, że Dariusz S. do kłamstwa namawiał też inną osobę. Chciał, by współpracownik potwierdził wersję zdarzeń przedstawioną w trakcie drugiego przesłuchania. Na ostatnim, jak dotąd, przesłuchaniu Dariusz S. przyznał się do składania fałszywych zeznań oraz do podżegania do tego.

 

Oskarżony przebywa teraz w areszcie. Grozi mu 8 lat więzienia.