Frekwencja w wyborach do Sejmików od lat utrzymuje się na poziomie niskim, nawet jak na polskie standardy. W poprzednich latach do urn wyborczych poszło jedynie 30% uprawnionych. Tymczasem Sejmik wojewódzki jest odpowiedzialny za politykę regionalną, a jego głównym celem powinno być rozwijanie podlegającego mu regionu. Do jego kompetencji należy m.in. uchwalanie budżetu województwa a także tworzenie wojewódzkich strategii rozwoju. Kandydaci Partii Razem wskazują na inne, mniej oczywiste kompetencje Sejmików Wojewódzkich i pokazują, że od wyników wyborów oraz treści programów wyborczych zależy jakość naszego życia.

Jak wskazuje Aleksandra Kulma, jedynka w okręgu nr 3 obejmującym Gdańsk, władze sejmików odgrywają olbrzymią rolę w kwestiach dotyczących opieki zdrowotnej. Kandydatka wskazuje na nieadekwatność wielu publicznych programów zdrowotnych do rzeczywistych potrzeb mieszkańców i mieszkanek województwa.

Nowotwory złośliwe stanowią drugą po chorobach układu sercowo-naczyniowego przyczynę zgonów w Polsce. Około 1/4 zgonów u mężczyzn i kobiet jest spowodowana chorobą nowotworową. Województwo pomorskie plasuje się w czołówce ilości zarówno nowych zachorowań każdego roku i wysokiej umieralności z powodu nowotworów złośliwych w stosunku do innych krajów Unii Europejskiej.

- Wydajemy miliony złotych na programy profilaktyczne pod kątem nowotworów, zawężając ramy projektu wyłącznie do bardzo wąskich ram wiekowych pacjentów (często związanych z wykryciem współistniejących chorób). Okazuje się, że mimo zainwestowanych publicznych pieniędzy, zachorowalność i umieralność z przyczyn możliwych do uniknięcia nie wykazuje tendencji spadkowej gdyż takie programy albo nie docierają do odbiorców (brak rzetelnej informacji u lekarza POZ, brak bieżącej edukacji) albo są nieosiągalne (związane z długą podróżą).

Gruntowną reformę musi przejść cały proces tworzenia programów zdrowotnych. Nie mogą się one koncentrować na wąskiej i arbitralnie określanej grupy wiekowej. Na raka jelita grubego można zachorować już w trzydziestym roku życia. Wczesna diagnostyka daje szanse na wyleczenie i pełnię zdrowia i temu powinny służyć programy profilaktyczne  w różnych grupach wiekowych. Tymczasem osobom poniżej 50. roku życia odmawia się udziału w ww. co czyni to skuteczność wojewódzkiego programu mocno ograniczoną.

Prócz luk w aktualnej polityce zdrowotnej władz województwa, A. Kulma wskazuje na właściwe możliwości kształtowania polityki zdrowotnej właśnie dla władz na szczeblu wojewódzkim, a nie samorządowym. W grę wchodzi większa możliwość pozyskiwania funduszy na rozwój polityki zdrowotnej, w tym środków unijnych. Istotny wpływ na zasięg i popularność programów obowiązkowych badań mają pomorscy pracodawcy. Zdrowy pracownik to dla pracodawcy czysty zysk. Podstawą finansowania będą zarówno środki samorządowe, jak i fundusze przyznawane z zewnątrz na realizację określonych projektów.  

Leczenie chorób  jest zawsze najdroższym punktem w procedurze wykrywania i leczenia schorzeń. Dlatego rozwinięta profilaktyka będzie podstawą podejmowanych przez sejmik działań w zakresie ochrony zdrowia.

- Programy badawcze nie zastąpią nam właściwego podejścia lekarza do pacjenta. Często brakuje właśnie elementu motywującego pacjenta. O istnieniu publicznego programu profilaktyki czy wykrywalności nowotworów i chorób zakaźnych, pacjenci dowiadują się najczęściej z ulotek lub wiadomości internetowych. Tymczasem już na etapie korzystania z publicznej służby zdrowia  pacjent powinien otrzymywać stosowny zakres informacji.

Władze województwa nie mają wpływu na liczbę etatów lekarskich, jednakże wraz z rozwojem wojewódzkich programów zdrowia powinien rozwijać się również kompleksowy pakiet usług doradczo-diagnostycznych.

Szymon Andrzejewski, startujący z obszaru Żuławy-Dolna Wisła zwraca z kolei uwagę na wsparcie gmin i powiatów w zakresie tworzenia spółek wodnych, tworzących tak potrzebny Żuławom system nawadniający.

- Rolnicy z obszaru Żuław skarżą się na trwającą od kilku miesięcy suszę. Zbiory są w fatalnym stanie. Odpowiedni system irygacyjny mógłby magazynować wodę, lub też w wypadku zagrożenia powodziowego odprowadzać jej nadmiar. To rozwiązanie poprawiłoby znacznie system wczesnego ostrzegania i reakcji na klęski atmosferyczne - przekonuje Szymon Andrzejewski.

W przyszłym roku w ramach zmian w Ustawie o Samorządzie Województwa, powinien powstać wojewódzki budżet obywatelski. Zdaniem kandydata utworzenie przejrzystego regulaminu budżetu obywatelskiego to pierwszy krok w kierunku stworzenia społeczeństwa obywatelskiego na poziomie dużych regionów.

Autor fotografii : Łukasz Kowalczuk