Kończą się po woli rozgrywki Ekstraligi Kobiet. W sobotę, 10 maja o godz. 13:00 piłkarki AP ORLEN Gdańsk rozegrają ostatni mecz przed własną publicznością. Rywalem gdańszczanek będzie zespół KKS Czarni Antrans Sosnowiec.

Na stadionie przy ulicy Traugutta 29 w Gdańsku, kobieca drużyna piłkarska AP ORLEN Gdańsk zmierzy się z KKS Czarni Antrans Sosnowiec w swoim ostatnim domowym meczu w ramach rozgrywek Ekstraligi kobiet.

Choć losy mistrzostwa Polski są już przesądzone – tytuł zapewniły sobie zawodniczki GKS Katowice – a spadek do niższej ligi stał się faktem dla Resovii Rzeszów, emocje wciąż nie opuszczają Ekstraligi.

AP ORLEN Gdańsk zajmuje obecnie siódme miejsce w tabeli, podczas gdy drużyna KKS Czarni Antrans Sosnowiec plasuje się na drugiej pozycji. Mimo, że gdańszczanki nie walczą już o najwyższe cele, z pewnością będą chciały zakończyć sezon domowy w dobrym stylu. 

– Każda z nas już jest świadoma tego, że to końcówka sezonu, ale mecz z Czarnymi Sosnowiec to dla nas szansa na wywalczenie lepszego miejsca w tabeli. Postaramy się zagrać jak najlepiej i wierzę, że uda nam się doprowadzić do korzystnego wyniku dla nas – mówi Klaudia Fabova, z AP ORLEN Gdańsk.

– Jesteśmy już na ostatniej prostej, dwa ostatnie mecze przed nami, które myślę będą miały charakter otarcia łez, bo nie ukrywanym, że jako drużyny i każda z osobna miała większy apetyt, tak więc mierzyła trochę wyżej. Dlatego podchodzimy bardzo ambitnie do sobotniej rywalizacji. Zamierzamy pokazać, że stać nas na wiele, że warto na nas stawiać – mówi Jolanta Siwińska, piłkarka gdańskiego klubu.

Spotkanie zapowiada się jako emocjonujące starcie, w którym gospodynie będą chciały zrewanżować się rywalkom za porażkę 1:4 w ORLEN Puchar Polski Kobiet. Mecz półfinałowy kilka tygodni temu został również rozegrany na gdańskim stadionie przy ul. Traugutta. Czy uda się zrewanżować?

Po tym meczu zawodniczki AP ORLEN Gdańsk czekają jeszcze dwa spotkania wyjazdowe, które zakończą sezon. Tym bardziej warto pojawić się na stadionie i okazać wsparcie drużynie w jej ostatnim domowym występie.

/Marcin Kalicki/

Źródło/Fot. AP ORLEN Gdańsk