mobile

Czy Nathaniel Gerlach był gdańskim Indianą Jonsem XVIII wieku?

Odkrywanie zachwyca, a zasoby archiwów gdańskich instytucji są pełne fascynujących tematów. Biblioteka Politechniki Gdańskiej posiada w zasobach cyfrowych wyjątkowe dzienniki z podróży Nathaniela Jacoba Gerlacha z lat 1727-1730. Opowiadają o wędrówce z Gdańska przez Kaszuby i Pomorze aż do Renu i granic Niderlandów. Instytut Kultury Miejskiej, który wydał już m.in. kolorowanki z rozmówkami niemiecko – polskimi z XVII wieku czy zbiór kolorowych rycin wywoływaczy Mateusza Deischa z XVIII wieku, kontynuuje wyszukiwanie historycznych perełek. Dzięki współpracy z Biblioteką Politechniki Gdańskiej rozpoczyna się praca nad nadaniem drugiego życia tajemniczym rękopisom z podróży.

inf. prasowa
Czy Nathaniel Gerlach był gdańskim Indianą Jonsem XVIII wieku?

Dzienniki Nathaniela Gerlacha spisane przez Christiana Gabriela Fischera to obserwacje dotyczące fauny, flory, ale też matematyki, maszyn, ekonomii i literatury spisane w języku niemieckim. W zasadzie to wszystko, co możemy o nich powiedzieć. Tylko tyle ile wynika z opisu bibliotecznego oraz pobieżnego przejrzenia ilustracji. Dalsze prace wymagają odczytania dzienników, analizy języka, map i ilustracji.

- Rękopisy należą do tych zbiorów, które bardzo nas po ludzku intrygują. Są przecież osobiste, obiektywne, prawdziwe. Dają nam wrażenie spoglądania autorowi przez ramię. Czujemy się jak odkrywcy. Nasz zapał może niestety szybko osłabnąć i poprzestaniemy na obrazkach… Niestety ręczne pismo jest niezwykle trudne do odczytania. Jeśli dodatkowo jest to język obcy – trudność jest podwójna. Teraz, kiedy dostęp do cyfrowych zbiorów kultury jest coraz szerszy, a wyszukiwarki już powszechnie wyszukują również w treści, rękopisy pozostają wciąż niedostępne dla komputerów. Ich treść jest dla nich niemożliwa do odczytu, a one same pozostają tajemnicą i niespodzianką – mówi Karina Rojek z Instytutu Kultury Miejskiej.

Z inicjatywy Kamili Kokot z Pomorskiej Biblioteki Cyfrowej (projekt realizowany przez Bibliotekę Politechniki Gdańskiej) rozpoczyna się współpraca dwóch instytucji nad odczytaniem i twórczym pokazaniem na nowo pamiętników z podróży Nathaniela Gerlacha. Pierwszy etap działań zakłada transliterację i tłumaczenie rękopisów. W planach wydarzenia towarzyszące krążące wokół tematyki: kaligrafii, pisma neogotyckiego, fontów historycznych, czytania neogotyku, pisania dzienników, blogów, rysowanie z natury, zielników, ilustracji…

- W IKM wyszukiwaniem gdańskich motywów dostępnych w domenie publicznej, promowaniem ich i wydawaniem publikacji zajmujemy się od 2013 roku. W tym czasie powstały m.in. „Wyszukane” pamiątki z Gdańska z motywami z dawnych gdańskich reklam, serwis www.szukamy.org dostarcza nam coraz to nowych materiałów do pobierania i przerabiania, wszak zasoby domeny publicznej są wolne. Wydaliśmy kolorowanki z rozmówkami niemiecko – polskimi Mikołaja Volckmara z XVII wieku czy kolorowe ryciny Mateusza Deischa z gdańskimi wywoływaczami z XVIII wieku – opowiada Karina Rojek, która koordynuje w IKM projekty związane z domeną publiczną.

Czego dowiemy się z dzienników o Gdańsku i ówczesnej Europie? Instytut Kultury Miejskiej razem z Biblioteką Politechniki Gdańskiej będą informować o odkryciach z dzienników podróżniczych Nathaniela Gerlacha spisanych przez Christiana Gabriela Fischera. Tymczasem, Biblioteka PG udostępniła kilkanaście ilustracji z dzienników w formie jpg. Można je pobierać i dowolnie przerabiać! http://pracownia.medialabgdansk.pl/prawie-jak-indiana-jones/.

 

 

Źródło: Instytut Kultury Miejskiej

KOMENTARZE

aktualności

więcej z działu aktualności

sport

więcej z działu sport

kultura i rozrywka

więcej z działu kultura i rozrywka

Drogi i Komunikacja

więcej z działu Drogi i Komunikacja

Kryminalne

więcej z działu Kryminalne

KONKURSY

więcej z działu KONKURSY

Sponsorowane

więcej z działu Sponsorowane

Biznes

więcej z działu Biznes

kulinaria

więcej z działu kulinaria

Zdrowie i Uroda

więcej z działu Zdrowie i Uroda