mobile

Śluby w 2021 roku - wyrównują się “straty” z pierwszego roku pandemii

Po 2020 roku, kiedy kilkaset par choć raz przełożyło datę ślubu, a wiele w ogólne nie zawitało do urzędu by ją ustalić, licząc, że “za rok” pandemia się skończy, młodzi pogodzili się z nową rzeczywistością. W 2021 roku w naszym mieście odbyło się o 296 ślubów więcej niż w 2020 roku, a trend z początkiem 2022 także jest rosnący. Niezmiennie spada odsetek małżeństw konkordatowych, w ubiegłym roku stanowiły zaledwie 34 proc. zawartych związków.

Informacja prasowa
TAGI ślub
Śluby w 2021 roku - wyrównują się “straty” z pierwszego roku pandemii

Po bardzo trudnym dla ślubów pierwszym roku pandemii, kiedy to w Urzędzie Stanu Cywilnego w Gdańsku sporządzono w sumie 1382 akty małżeństwa (o 528 mniej, niż w roku 2019), w 2021 roku trend wyraźnie się odwrócił. Drugi rok pandemii przyniósł o 296 więcej ślubów niż pierwszy, przy czym warto pamiętać, że w 2020 roku ponad 200 par przełożyło uroczystość na rok 2021.

- Ten boom jest kontynuowany. Młodzi już teraz składają zapewnienia o braku okoliczności wyłączających zawarcie małżeństwa i ustalają terminy ślubu na okres letni. Jeśli ktoś celuje w czerwiec lub lipiec 2022 to zapraszam jak najszybciej do wizyty w naszym urzędzie. Trzeba pamiętać że możemy przyjąć zapewnienie i ustalić termin pół roku przed planowanym ślubem - mówi Grażyna Gorczyca kierownik Urzędu Stanu Cywilnego w Gdańsku. - Wygląda na to, że ludzie przestali się już tak bać pandemii. Są też i pary, które przychodzą do mnie po raz trzeci, po tym jak dwukrotnie przełożyli termin uroczystości, ponieważ nie mogli zaprosić na wesele tylu osób, ile by chcieli i mówią “Dość, już nic nie zmieniamy. Co by się nie działo, my bierzemy ślub”. W takiej sytuacji zawsze odpowiadam, że skoro przetrwali razem ten ciężki czas, dwa razy przekładając ślub, to ta ostateczna decyzja jest przemyślana już na ponad 100 proc.

Od kilku lat w Gdańsku systematycznie spada liczba ślubów konkordatowych. O ile w roku 2018 stanowiły jeszcze 46 proc. ogółu zawartych małżeństw, to w roku 2021 już tylko 34 proc.

Przy czym część par, które zdecydowały się na ślub w “pandemicznych czasach”, zawarło małżeństwo cywilne, by usankcjonować związek, deklarując, że odkładają ślub wyznaniowy (a taki nie jest rejestrowany w USC) z weselem na później. 

Tak jak przybywa ślubów cywilnych, tak też rośnie chęć do składania przysięgi małżeńskiej  poza lokalem, czyli organizację ślubu cywilnego poza oficjalną salą USC (w Gdańsku jest nią Sala Herbowa w Nowym Ratuszu).

Rok 2021 ze 125 małżeństwami zawartymi poza lokalem zbliża się do rekordowego w ostatniej czterolatce roku 2019, kiedy takich ślubów było 129, przy czym spada liczba ślubów w plenerze, a rośnie liczba udzielanych w restauracjach, gdzie chwilę po złożeniu oświadczeń przez małżonków zaczyna się wesele. 

- Trudno planując w lutym plenerową uroczystość na lipiec, mieć pewność, że pogoda odpowiadać będzie naszym życzeniom - mówi Grażyna Gorczyca i wspomina ślub w strugach deszczu, którego udzieliła kilka lat temu w lipcu na molo w Brzeźnie.

- Było mi bardzo szkoda młodych, bo wymarzyli sobie taki efektowny ślub, a wszyscy zmokliśmy do suchej nitki, mimo parasoli - dodaje kierownik USC w Gdańsku. - Wychodząc naprzeciw potrzebom młodych, udzielamy teraz ślubów każdego dnia tygodnia poza niedzielą, a w soboty w miesiącach letnich jednocześnie pracuje przynajmniej dwóch kierowników naszego Urzędu. 

Fot. Dominik Paszliński/gdansk.pl

KOMENTARZE

aktualności

więcej z działu aktualności

sport

więcej z działu sport

kultura i rozrywka

więcej z działu kultura i rozrywka

Drogi i Komunikacja

więcej z działu Drogi i Komunikacja

Kryminalne

więcej z działu Kryminalne

KONKURSY

więcej z działu KONKURSY

Sponsorowane

więcej z działu Sponsorowane

Biznes

więcej z działu Biznes

kulinaria

więcej z działu kulinaria

Zdrowie i Uroda

więcej z działu Zdrowie i Uroda