mobile

Westerplatte. Archeolodzy znaleźli dziewiąty szkielet

Archeolodzy na Westerplatte znaleźli kolejny - dziewiąty już - ludzki szkielet podczas badań w rejonie dawnej wartowni nr 5. - Mamy poszlaki, że są to polscy żołnierze polegli we wrześniu 1939 r. - mówi Aleksander Masłowski, rzecznik prasowy Muzeum II Wojny Światowej. - Pewność dadzą dopiero badania DNA, które potrwają miesiące, a nawet lata. 

Informacja prasowa/ fot. pixabay
TAGI
Westerplatte. Archeolodzy znaleźli dziewiąty szkielet

Dziewiąty szkielet znajdował się w tym samym dole grobowym, co cztery poprzednie. W sumie okazało się więc, że jest to miejsce pochówku pięciu ciał. Były ułożone w trzech warstwach, dlatego archeolodzy stopniowo ujawniali kolejne szczątki. Badania prowadzone są nieopodal symbolicznego cmentarzyka na Westerplatte - w okolicy, gdzie wcześniej znajdowała się Wartownia nr 5, którą na początku września 1939 r. rozbiła niemiecka bomba lotnicza.

Archeolodzy nie mieli pewności, czy na badanym obszarze znajdą ludzkie szczątki. Wprawdzie z przekazów świadków wiadomo było, że poległych obrońców zakopano w pobliżu Wartowni nr 5, ale w styczniu 1940 r. Niemcy mieli tam przeprowadzić ekshumację.

- Mamy poszlaki, że są to polscy żołnierze polegli we wrześniu 1939 r. - mówi Aleksander Masłowski, rzecznik prasowy Muzeum II Wojny Światowej. - Są elementy polskiego oporządzenia wojskowego, w tym ładownica, polskie guziki wojskowe, a także portfel z polskimi monetami. Pewność dadzą dopiero badania DNA, które potrwają miesiące, a nawet lata.

Według ustaleń trójmiejskiego historyka dr. Jarosława Tuliszki, już po kapitulacji załogi Westerplatte, przy ruinach Wartowni nr 5. pochowano ośmiu lub dziewięciu poległych obrońców polskiej placówki. Byli to:

  • strz. Konstanty Jezierski
  • plut. Adolf Petzelt
  • kpr. Bronisław Perucki
  • kpr. Jan Gębura
  • strz. Antoni Piróg
  • strz. Ignacy Zatorski
  • strz. Józef Kita
  • strz. Władysław Jakubiak
  • strz. Władysław Okraszewski (ciało rozszarpane w eksplozji - nie wiadomo, co stało się ze szczątkami, ale możliwe, że zostały zakopane obok Wartowni nr 5.).

Jednak zdaniem dr. Andrzeja Drzycimskiego, autora fundamentalnej dwutomowej monografii o Westerplatte (trzeci tom w przygotowaniu), nie można już teraz jednoznacznie stwierdzić, czyje szczątki znaleziono - choć liczba szkieletów pasuje do ustaleń na temat liczby obrońców pochowanych przy ruinach Wartowni nr 5.

- Po walkach, na Westerplatte założono obóz dla więźniów, który stał się oddziałem KL Stutthof i istniał na tym terenie do połowy czerwca 1941 roku - podkreśla Andrzej Drzycimski. - Naziści zabili w tym czasie i zakopali na Westerplatte wiele z tych osób. Tak więc trzeba być ostrożnym, co do tożsamości szczątków znalezionych przez archeologów. O ile polskie oporządzenie wojskowe przy jednym ze szkieletów dość jednoznacznie wskazuje, że był to obrońca, to polskie monety nie są już tak pewną wskazówką. Odpowiedź dadzą dopiero badania porównawcze DNA.

Źródło: gdansk.pl

KOMENTARZE

aktualności

więcej z działu aktualności

sport

więcej z działu sport

kultura i rozrywka

więcej z działu kultura i rozrywka

Drogi i Komunikacja

więcej z działu Drogi i Komunikacja

Kryminalne

więcej z działu Kryminalne

KONKURSY

więcej z działu KONKURSY

Sponsorowane

więcej z działu Sponsorowane

Biznes

więcej z działu Biznes

kulinaria

więcej z działu kulinaria

Zdrowie i Uroda

więcej z działu Zdrowie i Uroda