Doniosła na pijanego partnera, sama będąc po wpływem alkoholu. Pod opieką mieli dwójkę dzieci
- 23-latka zadzwoniła na numer 112 twierdząc, że będący po alkoholu mąż nie chce jej wpuścić do mieszkania, bo ona nie pozwoliła mu pić alkoholu, a w środku są małe dzieci. Gdy policjanci zjawili się na miejscu drzwi otworzyła im 23-latka zgłaszająca interwencję. Kobieta była pijana i miała 2 promile alkoholu - relacjonuje pomorska policja. Mąż kobiety był również pod wpływem alkoholu. Para miała pod opieką dwójkę dzieci. Sprawa będzie miała finał w sądzie rodzinnym
Na numer alarmowy 112 w środku nocy zadzwoniła kobieta. Wg jej zgłoszenia pijany mąź nie chciał wpuścić jej do domu, gdyż ta wcześniej zabroniła pić mu alohol. W mieszkaniu miała przebywać dwójka dzieci.
- Na miejsce natychmiast pojechali policjanci i gdy zjawili się pod drzwiami, te otworzyła im 23-latka zgłaszająca interwencję. Mundurowi od razu poczuli od niej silny zapach alkoholu, a badanie trzeźwości wykazało, że ma 2 promile alkoholu. W mieszkaniu była też jej dwójka dzieci w wieku 2 i 5 lat oraz nietrzeźwy partner. U niego alkomat pokazał 1,1 promila alkoholu - relacjonuje pomorska policja.
Kobieta w pewnym momencie stała się agresywna i nie chciała wykonywać poleceń policjantów. Na miejscu zjawiło się pogotowie ratunkowe, które przebadało dzieci, które ostatecznie trafiły do domu opiekuńczego w Sopocie.
Rodzinie założono niebieską kartę. Sprawą zajmie się teraz sąd rodzinny.
fot. pixabay