mobile
REKLAMA

Referendum strajkowe w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych – pracownicy wzywają do podwyżek

W Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych (ZUS) rozpoczęło się referendum strajkowe zorganizowane przez Związkową Alternatywę. Pracownicy domagają się znaczących podwyżek wynagrodzeń zasadniczych brutto w wysokości 1200 zł. Referendum będzie miało ważność, jeśli weźmie w nim udział co najmniej 50% pracowników, a większość opowie się za akcją strajkową.

Amelia Włodarczyk
TAGI
Referendum strajkowe w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych – pracownicy wzywają do podwyżek

Przedstawiciele Związku podkreślają swoją determinację i gotowość do przeprowadzenia strajku. Jeśli referendum zakończy się sukcesem, akcja strajkowa zostanie podjęta jeszcze przed wyborami, a pracownicy opuszczą biurka na czas nieokreślony.

Jednak między ZUS a związkowcami toczy się spór nie tylko o płace. Władze ZUS uważają samo referendum strajkowe za nielegalne. Aby je przeprowadzić, musi najpierw dojść do skutecznego zawiązania sporu zbiorowego z pracodawcą, do czego, według ZUS, nie doszło.

Piotr Szumlewicz, prezes Związkowej Alternatywy, stwierdził: "Z naszej ekspertyzy wynika, że jeśli ZUS odmawia negocjacji z nami, to mamy pełne prawo w trybie natychmiastowym przystąpić do referendum strajkowego i jeśli ono się uda, to nasz strajk będzie w pełni legalny. W związku z tym ruszyliśmy z tym referendum dziś i ono potrwa trzy tygodnie, do 4 października 2023 roku."

W ubiegłym tygodniu pojawiła się również informacja, że siedem związków zawodowych działających w przedsiębiorstwie państwowym Poczta Polska nie osiągnęło porozumienia z zarządem w sprawie płac, mimo kilku miesięcy negocjacji. W rezultacie planowany jest dwugodzinny strajk ostrzegawczy, który odbędzie się 11 października (od godz. 8 do 10).

Niezadowolenie z płac narasta również w innych obszarach sektora publicznego. W piątek, 15 września, pracownicy budżetówki zrzeszeni w Ogólnopolskim Porozumieniu Związków Zawodowych (OPZZ) i Forum Związków Zawodowych (FZZ) przemaszerowali ulicami Warszawy podczas "Marszu gniewu na KPRM". W trakcie protestu domagali się 20% podwyżek z wyrównaniem od 1 lipca 2023 r. i 24% od 1 stycznia 2024 r.

fot.trójmiasto.pl

KOMENTARZE

aktualności

REKLAMA
więcej z działu aktualności
REKLAMA

sport

więcej z działu sport

kultura i rozrywka

więcej z działu kultura i rozrywka

Drogi i Komunikacja

więcej z działu Drogi i Komunikacja

Kryminalne

więcej z działu Kryminalne

KONKURSY

więcej z działu KONKURSY

Sponsorowane

więcej z działu Sponsorowane

Biznes

więcej z działu Biznes

kulinaria

więcej z działu kulinaria

Zdrowie i Uroda

więcej z działu Zdrowie i Uroda